Widmo grypy ptaków
Drób znowu powinien być utrzymywany w zamknięciu. Służby weterynaryjne apelują także o karmienie zwierząt pod dachem. Zwiększyło się ryzyko wybuchu grypy ptaków. Wraz z pojawieniem się niskich temperatur wzrosła przeżywalność wirusa.
Według ekspertów, grypa ptaków w Polsce wkrótce ponownie wybuchnie. Wirus prawdopodobnie jest już obecny w środowisku. Podobna sytuacja ma miejsce w krajach Europy Zachodniej. Zasady bioasekuracji obowiązują hodowców niemal przez cały rok, ale we Francji i w Szwajcarii niedawno potwierdzono wybuch ptasiej grypy, zarówno u dzikich ptaków, jak i na fermach hodowlanych. Dlatego służby weterynaryjne radzą, by do maksimum ograniczać wędrówki drobiu. Hodowcom zalecają unikanie kontaktu z dzikim ptactwem.
Najbardziej narażone na wirusa są gospodarstwa położone przy rzekach i zbiornikach wodnych. Hodowcy powinni zachować czujność i ostrożność. Magazyny z paszami powinny być odpowiednio zabezpieczone, aby do ich wnętrza nie mogły wtargnąć np. gołębie. Należy pamiętać, że przypadki padnięcia dzikich ptaków trzeba natychmiast zgłaszać służbom weterynaryjnym. Wirus ptasiej grypy jest groźny dla drobiu, ale podobnie jak wirus afrykańskiego pomoru świń nie stanowi żadnego zagrożenia dla człowieka.
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin