Malinowe imperium nad Wisłą
W 2017 roku produkcja malin w Polsce wyniosła ok. 100 tys. Nasz kraj należy już do ścisłej czołówki światowych producentów malin. W latach 2014-2016 plasował się zwykle tuż za Rosją i USA, a krajowy udział w globalnych zbiorach wynosił 12-20 proc. – wynika z danych FAO.
2017 rok nie był dobry dla producentów owoców. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, produkcja malin w ubiegłym roku wyniosła ok. 100 tys. ton i w skali roku obniżyła się o 23 proc. (29 tys. ton). To efekt słabszego plonowania owoców jesiennych.
Jednak zbiory malin w Polsce od lat systematycznie rosną. W latach 2004-2006 produkcja wynosiła średnio 58 tys. ton, a areał upraw szacowano na 16 tys. ha, a już w latach 2014-2016 odnotowano średnie zbiory w wysokości ok. 111 tys. ton, natomiast powierzchnię upraw 28,3 tys. ha. Większość malin trafiła do zakładów przetwórczych. Mimo spadku zbiorów, cena skupu wyniosła przeciętnie 4,4 zł/kg (-15 proc. r/r).
Największym konkurentem Polski na rynku malin jest Serbia, która również jest wyspecjalizowana w produkcji tych owoców do przetwórstwa. Ten bałkański kraj jest ponadto światowym liderem w produkcji mrożonych malin. Zbiory malin w Serbii zaczynają się wcześniej niż u nas. Prognozy wysokiej produkcji w tym państwie wpływają więc zazwyczaj na spadek cen surowca w naszym kraju.
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin