Czy olej palmowy jest zdrowy?

1100px x 733px – Projekt bez tytułu — kopia (22)

Olej palmowy występuje obecnie w bardzo wielu produktach spożywczych, takich jak np. margaryny, produkty cukiernicze, lody, czekolady, produkty piekarnicze. Ocenia się, że nawet ok. 50% produktów obecnych na rynku może zawierać tłuszcz palmowy. Jaką zatem należy podjąć decyzję, gdy na etykiecie w składzie produktu przeczytamy, że zawiera olej palmowy – kupić czy odłożyć na półkę?

Cechy funkcjonalne oleju palmowego
Producenci żywności chętnie wykorzystują olej palmowy, nie tylko ze względu na niską cenę, ale ze względu na istotne z technologicznego punktu widzenia walory funkcjonalne i sensoryczne. Olej palmowy ma gładką, kremową konsystencję, a jego obecność w margarynach czy kremach czekoladowych zapewnia łatwe rozsmarowanie produktów. Z kolei neutralny smak i zapach powodują, że jego dodanie nie zmienia smaku i zapachu produktu.

Istotny jest również fakt, że olej palmowy może być stosowany w wysokich temperaturach bez zmiany składu kwasów tłuszczowych. W temperaturze pokojowej w przeciwieństwie do innych olejów roślinnych, z wyjątkiem kokosowego, ma konsystencję półstałą. Dodatek oleju palmowego zapewnia również stabilność produktów przez długi okres czasu.

Olej palmowy a inne oleje roślinne
Wszystkie wymienione korzystne cechy funkcjonalne oleju palmowego wynikają z wysokiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, wynoszącej przeciętnie 45–55% wszystkich kwasów tłuszczowych. To ilości zbliżone do poziomu występującego w tłuszczach zwierzęcych. Dla porównania w oleju rzepakowym, słonecznikowym czy w oliwie z oliwek kwasy tłuszczowe nasycone stanowią od kilku do kilkunastu procent ogólnej puli kwasów tłuszczowych.

Oprócz kwasów nasyconych w oleju palmowym występują kwasy jednonienasycone. Korzystne dla zdrowia kwasy wielonienasycone z rodzin omega 3 są praktycznie nieobecne a kwasy omega 6 stanowią zaledwie kilka procent. Z drugiej strony należy zwrócić uwagę na fakt, że olej palmowy jest stosowany przez producentów żywności jako alternatywa dla częściowo utwardzonych tłuszczów roślinnych, w których występują niekorzystne dla zdrowia izomery trans. Izomery trans kwasów tłuszczowych (tłuszcze trans) są stwierdzonym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, w tym niedokrwiennej choroby serca. Informacja na etykiecie o obecności – w składzie produktu – częściowo utwardzonego oleju roślinnego wskazuje na obecność tłuszczów trans.

Bezpieczeństwo oleju palmowego
W czasie rafinacji olejów roślinnych na etapie dezodoryzacji (pozbawiania zapachu) tworzą się związki o działaniu genotoksycznym i prawdopodobnie rakotwórczym dla ludzi, tzw. estry 3-MCPD (estry 3-monochloropropandiolu) i estry glicydolu. W opinii Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA, 2016) wskazano, że głównym źródłem tych związków w diecie jest właśnie olej palmowy oraz chipsy i ciasteczka. Dodatkowo wskazano, że w grupie niemowląt i dzieci narażenie na te związki pobrane z żywnością przekracza tzw. tolerowane dzienne pobranie (TDI).

W efekcie została podjęta decyzja, aby w Unii Europejskiej wprowadzić bardziej restrykcyjne wymagania dotyczące maksymalnych dopuszczalnych poziomów w/w związków w żywności, w tym w żywności przeznaczonej dla niemowląt i małych dzieci. Z powyższych względów należy ograniczać podawanie dzieciom produktów zawierających olej palmowy.


Z drugiej strony należy zwrócić uwagę na fakt, że stosowanie oleju palmowego w produktach dla niemowląt i małych dzieci nie jest zakazane. Żywność dla niemowląt, w tym tzw. mieszanki mleczne, ma ściśle określony skład, uregulowany przepisami prawnymi. Nie wolno stosować do ich wytwarzania wyłącznie dwóch olejów: bawełnianego i sezamowego.

Ponadto w żywieniu dzieci jako zalecane tłuszcze wskazywane są masło i miękkie margaryny kubkowe. Obecnie wytwarzane margaryny miękkie praktycznie nie zawierają niekorzystnych izomerów trans, głównie dlatego, że jako osnowa stosowany jest olej palmowy. Tworzy on silną strukturę krystaliczną, dzięki czemu w margarynach może być nawet 80% płynnych olejów roślinnych i nie ma potrzeby stosowania procesu utwardzania, w czasie którego powstają niekorzystne dla zdrowia dziecka izomery trans.

Olej palmowy w codziennej diecie
Olej palmowy nie jest tłuszczem polecanym w żywieniu, m.in. z uwagi na wysoką – zbliżoną do tłuszczów zwierzęcych – zawartość kwasów tłuszczowych nasyconych. Dlatego aktualne zalecenia żywieniowe rekomendują co prawda zastępowanie tłuszczów zwierzęcych olejami roślinnymi, ale za wyjątkiem olejów tropikalnych, czyli kokosowego i właśnie palmowego. Zatem ze zdrowotnego punktu widzenia olej palmowy nie jest korzystnym rozwiązaniem, bo wnosi do naszej codziennej diety kwasy tłuszczowe nasycone, których spożycie, zgodnie z aktualnymi normami żywienia (IŻŻ, 2017), w grupie młodzieży i dorosłych nie powinno przekraczać 5–6% energii z diety. 

Z tłuszczów roślinnych najlepiej wybierać te, które są bogatym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodzin omega 6 i omega 3, m.in. oleje rzepakowy, sojowy czy słonecznikowy. Nie możemy zapominać również, o wspomnianej wyżej, obecności prawdopodobnie rakotwórczych związków (3-MCPD i estrów glicydolu) powstających w czasie rafinacji olejów. Z drugiej strony niewielkie ilości oleju palmowego obecne w tzw. margarynach wysokiej jakości chronią nas przed częściowo utwardzonymi olejami roślinnymi, w których są obecne niekorzystne dla zdrowia izomery trans kwasów tłuszczowych.

Podsumowując należy stwierdzić, że olej palmowy jest zdecydowanie mniej korzystny dla naszego zdrowia w porównaniu z innymi olejami roślinnymi, a jego zawartość w codziennej diecie powinna być ograniczana i bilansowana łącznie z tłuszczami zwierzęcymi.

Źródło: IŻŻ NCEŻ/dr hab. n. farm. Hanna Mojska, prof. nadzw. IŻŻ