Budowa zapory jeszcze w 2018 roku

1100px x 733px – Projekt bez tytułu — kopia (37)

Budowa gigantycznej zapory wzdłuż wschodniej granicy Polski, która ma zapobiegać przenoszeniu przez dziki wirusa afrykańskiego pomoru świń, powinna rozpocząć się jeszcze w tym roku. Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 300 milionów złotych.

Idea zapory wzbudza kontrowersje, ale według wielu ekspertów to jedna z najlepszych niestandardowych metod. Ponad 62 proc. dzików, u których stwierdzono wirusa afrykańskiego pomoru świń, to dziki odstrzelone lub odnalezione jako padłe w powiatach nadgranicznych.

Wirus ASF jest nieszkodliwy dla ludzi, ale śmiertelny dla świń, co powoduje duże straty materialne. Choroba jest przenoszona głównie przez dziki. Jest przygotowana specustawa, która pozwoli na przeprowadzenie budowy zapory, która ma zapobiec ich migracji.

Inwestycja będzie miała formę płotu z odpowiednią siatką, o wysokości do 2 metrów, który będzie zakotwiczony na głębokości ok. pół metra. Ma powstać wzdłuż wschodniej granicy Polski z Ukrainą i Białorusią, co oznacza, ze będzie miała około tysiąc kilometrów. Inwestycja ma być prowadzona w okresie 3-4 lat. Zapory powstaną najpierw tam, gdzie są miejsca najbardziej zagrożone migracją dzików.

Wirusa ASF w Polsce wykryto po raz pierwszy w 2014 r. Dotychczas odnotowano 108 ognisk tej choroby u trzody chlewnej w trzech województwach: podlaskim, lubelskim i mazowieckim. Ostatnie ognisko ASF, wykryto w gminie Jabłoń w woj. lubelskim. Odnotowano ponad 1,6 tys. przypadków stwierdzenia tej choroby u dzika, przy czym jeden przypadek może dotyczyć kilku odstrzelonych lub padłych zwierząt. Zarażone dziki znajdowano na terenie województw podlaskiego, lubelskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin