Inspektorzy żądają podwyżek
Inspekcja Weterynaryjna ma walczyć z wirusem afrykańskiego pomoru świń i przeprowadzić pół miliona kontroli. Nie wiadomo jednak, czy wystarczy rąk do pracy. Ci, którzy pracują – grożą, że odejdą z pracy. Przykładowo, w regionie opolskim brakuje już co najmniej 50 inspektorów.
Z jednej strony braki kadrowe, z drugiej – intensywna praca. Sytuacja w Inspekcji Weterynaryjnej robi się coraz bardziej napięta. Pracownicy żądają podwyżek i grożą zwolnieniami. Od kilku lat można zaobserwować kurczenie się kadr inspekcji – głównie lekarzy weterynarii oraz innych osób z wyższym wykształceniem. Doszło do tego, że w niektórych Powiatowych Inspektoratach Weterynarii pracuje tylko jeden lekarz weterynarii.
Sytuacja robi się tym trudniejsza, że po przyjęciu rozporządzenia o obowiązkowej bioasekuracji na terenie całego kraju, na inspektorów nałożono obowiązek kontroli wszystkich gospodarstw rolnych utrzymujących trzodę chlewną. A to oznacza, że muszą oni odwiedzić 230 tysięcy rolników, których trzeba skontrolować dwukrotnie. Nałożenie nowych obowiązków, za którymi nie idzie podwyżka, zaogniły i tak już napiętą sytuację w Inspekcji. Dlatego jej pracownicy wystosowali list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego: „Sprowadzono nas do roli urzędników -„niewolników”, którym nie należy się nawet podwyżka pensji o wskaźnik inflacji. W ciągu ostatnich dwóch lat z pracy odeszło ok. 600 pracowników merytorycznych czyli tych, którzy bezpośrednio wykonują zadania zgodnie z ustawą o IW. Ogłaszane nabory często nie wyłaniają odpowiednich kandydatów do pracy”.
Zdaniem inspektorów, konieczne jest też przyznanie nowych etatów do walki z ASF, a wynagrodzenie przeznaczone dla nowych pracowników powinno być utrzymane na poziomie średniej krajowej.
Inspektorzy nie mogą protestować (ustawa o służbie cywilnej zabrania organizowania protestów zakłócających normalną pracę urzędu), walczą więc o poprawę swojej sytuacji w inny sposób. Złożyli już prawie 4 tysiące wniosków o wzrost wynagrodzenia za pracę. Pracownicy Inspekcji domagają się wynagrodzenia zasadniczego dla wykwalifikowanych pracowników na poziomie 1,5 średniej krajowej z wyrównaniem od początku roku, a także możliwości dalszego wzrostu tych wynagrodzeń.
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin