Z pianką w kuflu
W Polsce jest coraz więcej piwoszy i amatorów niefiltrowanych, niepasteryzowanych piw, przybywa więc niezależnych browarni rzemieślniczych. Dbają nie tylko o niezwykły smak produktu, ale także oryginalny design. Branża browarnicza rozwija się w tempie czterech nowych piw dziennie. Obecnie można mówić
o piwnej rewolucji w kraju nad Wisłą. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce największych producentów piwa na świecie. Nasze browary cieszą się uznaniem w Szwecji, Czechach, na Węgrzech, a także w Stanach Zjednoczonych.
Polacy to smakosze piwa od lat. W ciągu roku Kowalski wypija 98 litrów. Doganiamy pod tym względem Czechów, którzy piją 118 litrów złotego trunku na głowę rocznie. Zmieniają się statystyki, więc rynek piwa także. Jeszcze do niedawna, gdy poprosiliśmy o piwo w sklepie, barze czy restauracji, do wyboru mieliśmy kilka produktów wielkich koncernów, Teraz sytuacja się zmieniła. Na rynku są nowe marki pochodzące z niewielkich browarów, nawet w hipermarketach są już specjalne półki z browarami regionalnymi. Powraca więc boom
na browarnictwo sprzed II wojny światowej, kiedy to w każdym średnim mieście funkcjonował co najmniej jeden browar zaspokajający potrzeby lokalne. Co się stało, że regionalne browary zniknęły kiedyś z mapy? Po 1945 roku większość browarów znacjonalizowano, stworzono z nich grupy zakładów. Małe i średnie browary nie wytrzymały konkurencji. Rynek został zdominowany przez koncerny. Obecna sytuacja rynkowa, jak widać, odwraca ten trend.
Jest moda na małe rzemieślnicze browary, piwa lokalne i regionalne. Furrorę robi jednak ostatnio piwowarstwo domowe, choć coraz bardziej popularne, wciąż dla większości osób jest czymś magicznym. Warzenie piwa
w domu daje niezliczone możliwości komponowania smaków. Można uwarzyć piwo w każdym stylu, tworzyć własne receptury. Zestawy do wyrobu piwa domowego znikają ze sklepowych półek. Coraz modniejsze są bowiem browary domowe. Dlatego coraz więcej osób chce poznać tajniki – jak warzyć piwo. W całym kraju odbywają się piwowarskie, niecodzienne warsztaty, które z racji swej specyfiki, zazwyczaj odbywają się w małym gronie. Zgodnie z opracowanym w 1516 r. w Bawarii prawem czystości, do produkcji piwa można używać tylko słodów jęczmiennych, wody i chmielu. Teraz wielu producentów odchodzi od tej zasady, ale tylko tak przygotowane piwo uważa się za klasyczne.
Warto wiedzieć jak warzyć piwa, ale także jak je degustować i z czym łączyć. Konsumenci zaczęli interesować
się różnicami pomiędzy piwami, procesem technologicznym i tym co tak naprawdę jest w najpopularniejszym
w Polsce trunku. Według ekspertów, świadomość różnicy pomiędzy rodzimym niepasteryzowanym produktem
a przemysłowym piwem sprawi, że konsument chętniej sięgnie po to zdrowsze. Coraz większym powodzeniem cieszą się także podróże szlakiem małych piwnych browarów. A powstaje ich w Polsce z roku na rok coraz więcej. Małe browary mogą przynosić niemałe zyski. Popularne są również browary restauracyjne, nawet
w miejscach niezbyt popularnych turystycznie. Warzone piwo w kilku gatunkach, jak widać, doskonale uatrakcyjnia menu.
Polska produkuje rocznie 40 mln hektolitrów piwa, co daje jej trzecie miejsce w Europie. W 2015 r. piwowarzy wpłacili do budżetu 9,9 mld zł, z czego 3,6 mld zł akcyzy.
Maria Sikorska
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin