Temperatura idealna dla komarów
Z badań opublikowanych przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda w najnowszym numerze czasopisma „PLoS ONE” wynika, że temperatura powietrza ma istotny wpływ na rozprzestrzenianie się chorób przenoszonych przez komary. Optimum to 29°C, zarówno w temperaturach niższych jak i wyższych aktywność owadów jest mniejsza, spada zatem ryzyko zarażenia.
Jak tłumaczy prowadząca badania Erin Mardocai, biolog z Uniwersytetu Stanforda: „W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat byliśmy świadkami wzrostu zachorowań na gorączkę Denga i inne choroby przenoszone przez komary, dlatego coraz więcej wysiłku wkładamy w to, aby znaleźć powiązanie między zmianami klimatycznymi, a zasięgiem chorób przenoszonych przez owady”.
Okazuje się, że to temperatura powietrza ma kluczowy wpływ na tempo przenoszenia wirusa i jego potencjalne możliwości wywołania epidemii. Temperatura wpływa na długość cyklu życiowego komarów oraz na czas, jaki jest potrzebny wirusowi, aby owad stał się jego nosicielem (komar staje się nosicielem wirusa po upływie 10-30 dni od żerowania na osobie chorej). Według naukowców 29°C (84°F) to idealna temperatura dla rozprzestrzeniania się choroby – owady wykazują wtedy najwyższa aktywność, a wirus najszybciej namnaża się w ich ciałach, czyniąc je nosicielami. Naukowcy porównali też szybkość rozprzestrzeniania się wirusa wśród ludzi z danymi klimatycznymi i tu również znaleziono zależność. Co ciekawe, tempo rozprzestrzeniania się chorób malało zarówno przy temperaturze powietrza wyższej jak i niższej niż 29°C, co miało związek z mniejszą aktywnością owadów.
To ważne odkrycie, bo znajomość optymalnej temperatury powietrza sprzyjającej rozprzestrzenianiu się choroby ma decydujące znaczenie dla prognozowania przyszłych ognisk wystąpienia choroby. „Chcemy budować precyzyjne modele, które na podstawie danych pogodowych będą w stanie przewidywać, gdzie i kiedy może wystąpić wzmożona aktywność owadów przenoszących choroby, co pozwoli na prewencyjne zastosowanie insektycydów i w efekcie pozwoli zapobiec epidemii.” – dodaje naukowiec.
Źródło: pctonline.com