Polacy jedzą mniej łososia

Spożycie łososia w Polsce spadło o 25 procent – wynika z raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Analiza Komisji Europejskiej nie pozostawia złudzeń – aż 68% spożywanych przez nas ryb i owoców morza pochodzi spoza Unii Europejskiej, a tylko 10% to ryby i owoce morza z hodowli na kontynencie.

Fachowcy szacują, że ryby które dawniej trafiały na nasze stoły, były zdecydowanie mniej tłuste i bogatsze m. in. w kwasy omega 3. Teraz konsumenci poszukują na rynku podobnych produktów, dlatego skłaniają się w stronę małych, lokalnych firm, które proponują produkty na bazie tradycyjnych receptur. Dziesięciolecia intensywnej produkcji łososia mogą sprawić, że w niedalekiej przyszłości Europejczycy będą rezygnować z tzw. łososia hodowlanego.

W okresie styczeń-wrzesień 2017 roku, połowy ryb na Bałtyku wyniosły 109,0 tys. ton i były o 7,2% niższe niż w analogicznych miesiącach roku poprzedniego. Zwiększyły się połowy szprotów (o 12,5% do 62,5 tys. ton) oraz łososi (2-krotnie do 4,1 tys. sztuk), a wyładunki pozostałych ważniejszych gatunków ryb były niższe niż przed rokiem. Połowy dorszy obniżyły się o 37,1% do 4,6 tys. ton, storni o 26,3% do 9,5 tys. ton, a śledzi o 16,4% do 27,9 tys. ton.

Wykorzystanie kwot połowowych na koniec września 2017 r. wyniosło: dla szprotów 82,4%, dla śledzi 51,1%, dla dorszy 43,7%, a dla łososi 31,2%. W okresie styczeń-sierpień 2017 r. produkcja ryb, przetworów rybnych i owoców morza w dużych zakładach przemysłu rybnego (zatrudnienie powyżej 49 osób) wyniosła 277,0 tys. ton i była o 1,3% niższa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Zmniejszyła się przede wszystkim produkcja ryb wędzonych (o 21,2% do 45,8 tys. ton), w tym wędzonych łososi o 13,7% do 32,9 tys. ton. Produkcja wyrobów wysokoprzetworzonych (konserw, prezerw, marynat, wyrobów garmażeryjnych i pozostałych przetworów) zwiększyła się o 2,7% do 144,4 tys. ton. Podstawowym gatunkiem wykorzystywanym w przetwórstwie pogłębionym były tradycyjnie śledzie (65,8 tys. ton, spadek o 0,5%).

Produkcja świeżych i chłodzonych filetów z ryb morskich zwiększyła się o 3,4% do 37,9 tys. ton, mrożonych filetów z ryb morskich o 8,9% do 21,3 tys. ton, a całych mrożonych ryb morskich o 6,4% do 14,9 tys. ton.

W okresie styczeń-sierpień 2017 r. eksport ryb, owoców morza oraz ich przetworów wyniósł 314,7 tys. ton, o wartości 5,32 mld zł i był odpowiednio o 2,8 i 10,0% większy niż w analogicznych miesiącach roku poprzedniego. Zwiększyła się wartość eksportu wszystkich podstawowych grup produktów: ryb wędzonych, suszonych i solonych o 7,5% do 1,99 mld zł, filetów i mięsa z ryb o 12,7% do 1,49 mld zł oraz przetworów i konserw o 6,6% do 1,33 mld zł.

W ujęciu gatunkowym, największą wartość wywozu miały łososie (3,00 mld zł, wzrost o 17,0%), śledzie (421 mln zł, spadek o 3,7%) oraz dorsze (300 mln zł, spadek o 14,8%). Wolumen importu sektora rybnego wyniósł w okresie styczeń-sierpień 2017 r. 344,4 tys. ton i był taki sam jak przed rokiem.

Intensywna hodowla łososia atlantyckiego rozpoczęła się ponad 50 lat temu w Norwegii. Hodowle rozwinęły się w błyskawicznym tempie najpierw w Europie, a następnie we wszystkich morzach strefy umiarkowanej na obu półkulach. Szybki wzrost produkcji doprowadził do znacznego nasycenia rynku. Obecnie akwakultura, czyli hodowla, stanowi aż dwie trzecie całkowitej produkcji łososia.