Mleczna hossa?

1100px x 733px – Projekt bez tytułu — kopia (26)

Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej, kraje rozwijające się będą w najbliższym czasie napędzały wzrost globalnej produkcji mleka. Według prognoz, do 2030 roku światowa produkcja mleka przekroczy miliard ton. Oznacza to roczny wzrost o 16 milionów ton, porównywalny do średniego rocznego wzrostu ostatniej dekady.

Według ekspertów z Brukseli, Indie będą stanowić 35 proc. tego wzrostu, co wynika m.in. z rosnącego spożycia świeżych produktów mlecznych. Jednak nie oczekuje się, że kraj ten rozwinie handel na rynku światowym, z wyjątkiem sporadycznych przypadków, gdy wzrosną ceny odtłuszczonego mleka w proszku.

W Chinach oczekiwany wzrost produkcji mleka będzie znacznie mniejszy. Natomiast wyższa podaż mleka spodziewana jest w innych krajach azjatyckich, średnio 2,3 miliona ton mleka wyprodukowanych dodatkowo każdego roku, głównie w Pakistanie. W Afryce wzrost produkcji mleka nastąpi głównie w jej wschodnich regionach.

Przewidywany wzrost w krajach rozwiniętych Unii Europejskiej (średnio 1,4 miliona t rocznie), będzie większy niż spodziewane wzrosty w Nowej Zelandii i USA, głównych konkurentach UE.

W Nowej Zelandii dostępność pastwisk to główny czynnik ograniczający znaczny wzrost mleczności w stadach. W Stanach Zjednoczonych spodziewany jest trwały wzrost produkcji mleka, o 1 proc. rocznie.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin