Kontrola drobiu i jaj z Polski w Czechach

jaja2

Czeskie ministerstwo rolnictwa zapowiedziało na swojej stronie internetowej, że inspektorzy Państwowej Administracji Weterynaryjnej (SVS) będą przeprowadzać kontrole m.in. pochodzących z Polski jaj i drobiu.

Czeskie Ministerstwo Rolnictwa wskazało: "W Republice Czeskiej długoterminowo jest realizowana ścisła polityka antybiotyczna. Z dostępnych informacji wynika, że zaliczamy się do państw ze spadającym użyciem antybiotyków. Dzięki długookresowemu i innowacyjnemu podejściu, udaje nam się stale obniżać wykorzystanie antybiotyków u zwierząt wykorzystywanych w produkcji spożywczej".

Na ministerialnej stronie można przeczytać wyjaśnienia, że kontrole są spowodowane m.in. informacjami w polskiej prasie, które dotyczyły nadmiernego używania antybiotyków w polskich hodowlach drobiu. Przedstawiciele resortu poinformowali, że inspekcja weterynaryjna będzie prowadzić także tzw. kontrole na drogach, czyli takie, które realizowane są przy współpracy z policjantami i celnikami. W komunikacie zawarty jest cytat  ministra rolnictwa Jirziego Milka: "Zwiększenia liczby kontroli domagam się od chwili objęcia stanowiska. Obecnie inspektorzy koncentrują się na pakowalniach i rozdzielniach jaj oraz na magazynach, gdzie trafiają przesyłki z zagranicy".

Tymczasem wyniki kontroli NIK dot. wykorzystywania antybiotyków w produkcji zwierzęcej w województwie lubuskim nie potwierdzają doniesień medialnych o powszechnym naruszaniu przez producentów obowiązujących przepisów dotyczących stosowania antybiotyków oraz o wprowadzaniu do obrotu produktów pochodzenia zwierzęcego zawierających antybiotyki" – głosi stanowisko Najwyższej Izby Kontroli i Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej o raporcie NIK.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin