GIW ostrzega!
Na zachód od Wisły mogą pojawić się kolejne przypadki ASF.
Ok. 150 dzików z okolic Legionowa, gdzie niedawno stwierdzono obecność wirusa ASF, zostało odłowionych i wywiezionych do Puszczy Kozienickiej. Inspekcja Weterynaryjna nie wyklucza jednak, że wśród nich mogły znaleźć się zakażone sztuki. Na razie nie ma kolejnych przypadków dzików z ASF z tego terenu, ale jeżeli został stwierdzony już jeden przypadek, to znaczy, że wirus jest w tym regionie. Podjęto więc decyzję o przeszukiwaniu terenów od Puszczy Kozienickiej do Wisły i o dalszym odstrzale dzików.
Według resortu rolnictwa sprawa jest poważna.
Wcześniej, zarażone afrykańskim pomorem świń dziki, znaleziono w gminie Izabelin k. Warszawy. To pierwszy przypadek, gdy ASF przekroczył Wisłę. Resort rolnictwa podjął wtedy ponadstandardowe działania, m.in. poszukiwanie padłych dzików wokół stolicy i chce, by włączyło się w nie wojsko. Ze wstępnego dochodzenia epizootycznego wynika, że dziki zaraziły się od żywności skażonej wirusem ASF. Taki przypadek prawdopodobnie miał miejsce w okolicach Legionowa, gdzie dziki zjadły wyrzucone jedzenie. Żywność pochodzenia zwierzęcego, która jest wwożona do Polski przez obywateli z państw, gdzie występuje ASF, jest często w nieodpowiedni sposób przetworzona, np. nie była poddana obróbce termicznej, może być źródłem zakażenia dla dzików.
Należy pamiętać, że nie wolno dokarmiać dzików na terenie miast. Nie można także karmić dzików ani świń odpadami. Przez dokarmianie dziki są wabione, nie boją się ludzi i pojazdów.
Przygotowywane są nowe przepisy zaostrzające postępowanie z odłowionymi dzikami. Ministerstwo rolnictwa rozważa także dalsze ograniczenie populacji tych zwierząt.
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin