Dzień pikantnych potraw

1100px x 733px – Projekt bez tytułu — kopia (41)

16 stycznia nie powinniśmy żałować w kuchni ostrej papryki, czosnku czy tabasco. To święto pikanterii na talerzach. Wszystkie produkty, które sprawią, że będzie nas piekło podniebienie, są wskazane. Pamiętajmy, jeśli będziemy jeść kebaba na mieście, nie zapomnijmy polać go ostrym sosem! Życzymy pikantnej uczty!

Ponoć najsłynniejszą i najbardziej ostrą zupą świata, jest tajska Tom Yam Kung, czyli pikantna zupa z krewetkami. Jej przygotowanie jest ponoć bardzo proste. Jeśli ktoś ma ochotę ją ugotować, oprócz zakupu niezbędnych do jej stworzenia składników, powinien zaopatrzyć się w sporą dawkę wody.

Ze światowego menu, do łagodnych nie należą też indyjski kurczak tandoori, a także gulasz węgierski. Indie, Meksyk czy Tajlandia, to kraje, w których używa się ogromnych ilości pikantnych przypraw. Nie tylko ze względu na smak, ale także dlatego, że są bardzo zdrowe.

Pikantne przyprawy, według lekarzy, mają dobroczynny wpływ na cały organizm. Przede wszystkim zabijają bakterie, zapobiegają infekcjom oraz chronią przed chorobami serca.

Papryczki chili, imbir, pieprz syczuański. Te przyprawy są wyjątkowo ostre, zabijają więc wiele szkodliwych bakterii, które dostają się do żołądków wraz z pożywieniem. Najzdrowszą przyprawą, używaną w polskiej kuchni, jest czosnek. Jego właściwości prozdrowotne są nie do przecenienia. Zawiera on naturalny antybiotyk – allicynę, która ma działanie przeciwbakteryjne. Dodatkowo, rozrzedza krew i redukuje ciśnienie krwi.

Papryczka chili to bogate źródło witaminy C. Organiczne związki chemiczne zawarte w chili chronią m.in. przed chorobami serca, nadciśnieniem, cukrzycą, osteoporozą. Chili może też przynieść ulgę osobom cierpiącym na zapalenie zatok. Za jej ostrość odpowiada kapsaicyna. Powoduje ona m.in. wydzielanie tzw. hormonów szczęścia, które poprawiają nasze samopoczucie. Spożycie kapsaicyny, w niewielkich ilościach, wzmaga wydzielanie śliny i pobudza żołądek do produkcji kwasów trawiennych. Kapsaicynę znajdziemy również m.in. w czarnym pieprzu, curry czy pieprzu syczuańskim.

Nie wszyscy mogą jednak mogą pozwolić sobie na pikantną ucztę. W niektórych przypadkach może nam poważnie zaszkodzić. Ostre smaki mogą spowodować nasilenie objawów trądziku, a także niekorzystnie wpłynąć na cerą naczyniową. Mogą również doprowadzić do zgagi, bólu brzucha czy wzdęć. Uważać muszą szczególnie cierpiący na zespół jelita drażliwego.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin