Drób w świat
Drób i wołowina z Polski wzbogaciły się o nowy rynek zbytu. Wkrótce będą trafiać do Kataru. Drobiarstwo w Polsce to potężna, dynamicznie rozwijająca się branża. W ciągu ostatnich 10 lat produkcja drobiu wzrosła niemal trzykrotnie. Eksportujemy ponad 750 tysięcy ton drobiu rocznie. 80 procent trafia na rynki unijne, przede wszystkim do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji.
Polska jest drobiową potęgą. Mamy największą produkcję w Europie. Słyniemy z wysokiej jakości i przystępnych cen. Perspektywy rozwoju drobiarskiego rynku są obiecujące, ponieważ wzrasta popyt w kraju i za granicą. Co drugi produkowany w Polsce kurczak lub indyk trafia na zagraniczne rynki. Optymizmem napawa również fakt, że systematycznie wzrasta konsumpcja drobiu. W 2016 roku przeciętny Polak zjadł 29,5 kg mięsa drobiowego. Mając na uwadze rozwój branży, drobiarstwo jest więc najbardziej dochodową dziedziną weterynarii w kraju, choć nie bez problemów.
Dla drobiarzy pojawił się nowy rynek zbytu. Katar zniósł zakaz importu z Polski mięsa wołowego i produktów
z mięsa wołowego oraz drobiu i produktów z mięsa drobiowego. Eksport może się odbywać na podstawie uzgodnionych bilateralnie (tj. między eksporterem a importerem) świadectw eksportowych.
W pierwszych pięciu miesiącach br., mimo ograniczeń w handlu z krajami trzecimi w związku z występującym
na terytorium Polski wirusem grypy ptaków, kontynuowana była tendencja wzrostowa w eksporcie mięsa
i podrobów drobiowych, jednak jego dynamika była wyraźnie spowolniona w porównaniu do analogicznego okresu 2016 r. Według wstępnych danych Ministerstwa Finansów, eksport mięsa i podrobów drobiowych z Polski w okresie I-V 2017 r. wyniósł 432 tys. ton i był większy niż rok wcześniej o 7,4%, czyli o 30 tys. ton. Wpływy
z eksportu wzrosły zaledwie o 2,4%, do 728,4 mln euro. Eksportowane mięso i podroby drobiowe trafiały głównie do krajów UE-28, jednak ich udział w strukturze eksportu zmniejszył się o 2 pkt. proc. do 77% na rzecz krajów pozaunijnych (23%).
Jak wynika z danych Eurostat, w okresie I-IV 2017 roku, przedmiotem unijnego handlu było 1,67 mln t mięsa
i podrobów drobiowych, z tego 1,22 mln ton to eksport wewnątrzunijny (73% wolumenu eksportu), a 0,44 mln ton, to eksport do krajów trzecich. Polska jest drugim największym eksporterem mięsa drobiowego w Unii Europejskiej z ponad 20% udziałem w unijnym handlu. Nieznacznie wyprzedza nas tylko Holandia.
Sytuacja na rynku wołowiny wygląda zupełnie inaczej niż na rynku drobiu. Spożycie wołowiny w Polsce jest ponad dziesięć razy niższe niż unijna średnia. Dlatego producenci tego mięsa swojej szansy upatrują
w eksporcie. Destynacją polskiej wołowiny najczęściej są kraje Unii Europejskiej: Niemcy, Holandia, Hiszpania
i Włochy. Bardzo perspektywiczne są z kolei rynki arabskie i Chiny.
Maria Sikorska
zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim – regulamin