Dobre przyprawy to podstawa
Często nie mamy pomysłu jak urozmaicić nasze dania, a wystarczy jedynie zmienić dodawane do nich przyprawy. Przyjrzyjmy się kilku propozycjom, które mogą wzbogacić smak naszych posiłków.
Przyprawa, której odmiana rośnie w Polsce jako chwast to sumak. Jego jadalną odmianę możemy kupić właściwie w każdym sklepie z przyprawami. Zaskoczy nas mocno kwaskowatym, a jednocześnie słonawym smakiem. Ponadto, piękny, rubinowy kolor tej przyprawy to świetny pomysł na wykończenie dania. Sumak polecany jest do ryb oraz sałatek. Wspaniale będzie komponował się z serami oraz hummusem.
W kuchni hinduskiej do past curry używa się nasion kolendry. W smaku nie przypominają świeżej postaci. Posiadają silne działanie odtruwające i likwidują nieświeży oddech. Jej korzenny smak znalazł nawet zastosowanie w przemyśle piwowarskim, gdzie dodawana jest do piwa. Nasiona kolendry możemy kupić
w postaci mielonej, ale także w całości. Aby uwolniła swój smak, należy utłuc ją w moździerzu. Będzie świetnym dodatkiem do mięs i marynat. Robiąc curry podsmażmy kolendrę wraz z innymi przyprawami na patelni przed dodaniem składników. Na sam koniec danie wykończmy świeżą kolendrą.
W Polsce coraz częściej możemy spotkać świeżą kurkumę. Z wyglądu przypomina imbir, jednak w środku ma żywy, pomarańczowy kolor. W smaku jest o wiele bardziej intensywna od kurkumy, którą kupujemy
w papierowych torebkach. Świeża idealnie nadaje się do kremowych zup nadając im orientalny charakter. Będzie także lepiej wyczuwalna w tradycyjnych potrawach kuchni hinduskiej. W przeciwieństwie do jej mielonej odmiany nie przypali się tak szybko, co ułatwi nam przygotowanie dań. Ciekawym sposobem jej wykorzystania może być dodanie kłącza do smoothie.
Nasiona kopru włoskiego to fenomenalny dodatek do ryb. Mają anyżkowy posmak, który idealnie sprawdzi
się w przypadku grillowanych i smażonych ryb, ale także będzie stanowił świetny akcent w daniach mięsnych. Spróbujmy dodać nasion kopru włoskiego do steków, bądź podprażmy je i wrzućmy do sałatki.
Na sklepowych półkach często nie zauważamy wędzonej papryki. Występuje zarówno w postaci ostrej, jak
i słodkiej. Świetnie sprawdza się w gulaszu węgierskim i innych daniach jednogarnkowych mających rozgrzać nas w chłodne dni. W takim daniu wyczuwalny jest wyraźny aromat wędzenia, nawet jeśli realnie nie miało ono miejsca. Wędzona papryka bardzo dobrze komponuje się z suszonymi śliwkami i ciemnym piwem.
Dodanie do steków, gulaszu lub marynat nasion selera to absolutny hit wśród miłośników dobrej kuchni. Mają gorzkawy, intensywnie selerowy smak. Dzięki niemu mogą wspomóc osoby będące na diecie, ponieważ stosując tą przyprawę ograniczymy znacząco ilość soli.
Źródło: PAP