Bioasekuracja do poprawki

1100px x 733px – Projekt bez tytułu — kopia (82)

Naczelna Izba Kontroli oceniła, że program bioasekuracji ASF okazał się w Polsce nieskuteczny, nie udało się bowiem zahamować rozwoju tej choroby w Polsce. Raport NIK opublikowany.

NIK ocenia, że program bioasekuracji okazał się nieskuteczny, ponieważ nie osiągnięto jego podstawowych celów. Przede wszystkim nie zahamowano rozprzestrzeniania się wirusa ASF w Polsce, na dodatek  zarówno liczba przypadków ASF dzików, jak i ognisk tej choroby u świń, ciągle rośnie. Według NIK, program bioasekuracji był niewłaściwie przygotowany, a potem nierzetelnie realizowany i nie spowodował, że świnie są utrzymywane wyłącznie w stadach o najwyższym poziomie zabezpieczenia przed wirusem.

Naczelna Izba wskazuje, że przepisy określające zasady działania programu były źle skonstruowane, bo m.in. pominięto podstawowe zabezpieczenia, które były w innych aktach prawnych. "Wymagano np. prowadzenie rejestru wejść osób do pomieszczeń, w których trzymane są świnie, czy stosowania odzieży i obuwia ochronnego, a nie wymagano np. przestrzegania obowiązku wyłożenia mat dezynfekcyjnych przed wjazdem i wyjazdem z gospodarstwa oraz przed wejściami do pomieszczeń, w których utrzymywane są świnie" – czytamy w raporcie.

NIK zaznaczyła, że z danych inspekcji weterynaryjnej przed wprowadzeniem programu wynikało, że 90 proc. gospodarstw nie miało właściwych zabezpieczeń, a w wyniku działania programu zlikwidowano "zaledwie" 26 proc. stad świń.

"Nieskuteczny był także nadzór Głównego Lekarza Weterynarii nad realizacją programu" – oceniła NIK. Nie kontrolowano ustaleń powiatowych lekarzy weterynarii, którzy sprawdzali zabezpieczenia. "Często w protokołach sporządzanych przez Inspekcję Weterynaryjną stan zabezpieczeń podawano jako prawidłowy, mimo iż tak nie było. Stwarzało to pozory zabezpieczenia przed zakażeniami, a dowodem tego było wystąpienie ASF w gospodarstwie uznanym za spełniające wszelkie wymogi bioasekuracji" – wskazuje raport.

Jak wynika z raportu, wirus ASF rozprzestrzenia się w Polsce, a to odbija się nie tylko na hodowcach trzody chlewnej, będzie miało również odzwierciedlenie w polskiej gospodarce. Wiarygodność krajowych branż trzody chlewnej i mięsa wieprzowego może zostać obniżona, a Polska może być postrzegana jako kraj, który nie potrafił poradzić sobie ze zwalczaniem ASF. NIK  krytycznie oceniła działania ministerstwa rolnictwa i głównego lekarza weterynarii w tym zakresie w latach 2015-16 i w pierwszym półroczu 2017 r. Zbigniew Matwiej z NIK poinformował, że do 30 czerwca 2017 r., do kiedy trwała kontrola, program był realizowany jedynie w województwie podlaskim, dopiero potem w sąsiednich województwach, gdzie pojawił się także ASF.

„Na program bioasekuracji w latach 2015 i 2016 oraz w pierwszym półroczu 2017 r. wydano ponad 4 mln zł. "Średni koszt likwidacji jednej świni to blisko 600 zł. Na likwidację świń wydatkowano łącznie 3,7 mln zł, większość tej kwoty – 2,6 mln zł – pochłonęły odszkodowania za świnie zabite lub poddane ubojowi" –  poinformowała NIK. W raporcie znajduje się także opinia, że na rozprzestrzenianie się wirusa "reagowano zbyt wolno". "Mimo wystąpienia w 2016 r. przypadków ASF u dzików w kolejnych powiatach, to dopiero w lipcu następnego roku podjęto decyzje o objęciu programem gmin województwa podlaskiego, mazowieckiego i lubelskiego" – podała NIK. W listopadzie 2017 r. wirus ASF przekroczył linię Wisły.

Według raportu, NIK wnioskuje do ministerstwa rolnictwa, by rozważyło, czy nie objąć programem bioasekuracji terenu całej Polski oraz o podjęcie działań "przeciwzootycznych" wyprzedzających wirusa na nowych obszarach. Zalecono również wzmocnienie Inspekcji Weterynaryjnej, większy nadzór nad głównym lekarzem weterynarii ws. efektywnej realizacji programu bioasekuracji. Wskazany jest także większy nadzór głównego lekarza weterynarii nad lekarzami powiatowymi i rygorystyczne egzekwowanie wymogów bioasekuracji od wszystkich właścicieli gospodarstw, gdzie hodowane są świnie.

Tymczasem ministerstwo rolnictwa opublikowało na swojej stronie internetowej komunikat będący komentarzem do raportu NIK: „Program bioasekuracji z założenia jest działaniem wspomagającym zapobieganie szerzeniu się choroby. Nie jest narzędziem służącym bezpośrednio zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń. Zasady zwalczania afrykańskiego pomoru świń, w tym narzędzia – środki wprowadzane w celu likwidacji ASF regulują odrębne przepisy prawne, w szczególności art. 42 – 50 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2014 r. poz. 1539, z późn. zm.), rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 maja 2015 r. w sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru świń (Dz. U. poz. 754) oraz rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 maja 2015 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (Dz. U. poz. 711,z późn. zm.). Wprowadzone w ramach „Programu bioasekuracji mającego na celu zapobieganie szerzeniu się afrykańskiego pomoru świń” na lata 2015-2018 rozwiązania prawne, były wystarczające do osiągnięcia określonych w programie celów, a zasady dotyczące  podniesienia poziomu bioasekuracji w gospodarstwach wynikające z przepisów prawnych regulujących realizację tego programu były odpowiednie i dostosowane do rozdrobnionej struktury stad” – czytamy w komunikacie.

„Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji, miernikiem względem którego miała nastąpić ocena wdrożenia programu, miała być liczba ognisk choroby zakaźnej w okresie jednego roku od zastosowania środków. Jak wynika z analizy występowania u świń afrykańskiego pomoru świń w Polsce, w okresie 1 roku od zastosowania środków Programu, tj. od 29 kwietnia 2015 r. do 29 kwietnia 2016 r., na obszarze gdzie był on realizowany, nie stwierdzono afrykańskiego pomoru świń u świń utrzymywanych w gospodarstwach” – podkreślają przedstawiciele ministerstwa. Ponadto – jak wynika z komunikatu ministerstwa, mając na uwadze wnioski o wynikach kontroli NIK, w resorcie podjęto szereg działań mających na celu usprawnienie realizacji programu bioasekuracji, w tym m.in. zintensyfikowanie kontroli gospodarstw utrzymujących świnie, w szczególności na obszarach, na których realizowany jest program bioasekuracji oraz przeprowadzanie ich z należytą starannością zapewniającą możliwość wyegzekwowania wymagań weterynaryjnych, w tym wymagań bioasekuracji określonych w obowiązujących przepisach prawnych, a także w celu wzmocnienia Inspekcji Weterynaryjnej w bieżącym roku zwiększone są środki finansowe na zwiększenia ilości etatów w Powiatowych Inspektoratach Weterynarii w pięciu województwach: lubelskim, mazowieckim, podlaskim, warmińsko-mazurskim raz podkarpackim. Dodatkowo Główny Lekarz Weterynarii włączył temat „Programu Bioasekuracji” do planu przeprowadzanych kontroli szczebla centralnego na pierwszą połowę 2018 r. Kierownictwo resortu przyjęło projekt Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniającego rozporządzenie w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, które dotyczy podjęcie działań przeciwepizootycznych wyprzedzających wystąpienie wirusa na nowych obszarach, w tym możliwości objęcia zasadami bioasekuracji całego kraju.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin